Nazbierało mi się trochę rzeczy różnych i różniastych - moja natura chomika i Mieciu zwyciężają zdrowy rozsądek, a niestety mieszkanie z gumy nie jest, więc, chcąc nie chcąc, muszę zrobić czystki. Mam nadzieję, że graty z chaty trafią w dobre ręce :)
środa, 14 grudnia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)